Photokina 2016 za nami. Fujifilm bierze udział w tych największych targach fotograficznych w Europie (a może na świecie) od 1950 roku. Jednak ten raz był szczególny. Dlaczego? Przekonaliśmy się o tym już w przeddzień targów, w poniedziałek 19 września tuż przed g. 18, kiedy Toshi Iida, kierownik sprzedaży i marketing aparatów cyfrowych Fujifilm, po raz pierwszy zaprezentował aparat GFX 50S. To średnioformatowy bezlusterkowiec, który skradł serca wszystkich odwiedzających Photokinę.
Drugą dużą nowością na stoisku Fujifilm była zapowiedź aparatu i filmu instax w kwadratowym formacie. Wyglądu aparatu nie znamy, ceny też nie, ale już nie możemy się doczekać wiosny przyszłego roku, kiedy wszystko będzie jasne i nowy instax trafi do sprzedaży.
Polskie wątki na targach? Jak najbardziej. W tzw. 'Gallery X' zobaczyliśmy zdjęcia przyrody zrobione aparatem X-T2 przez młodego, ale bardzo zdolnego fotografa Mateusza Piesiaka, a na scenie na stoisku Fujifilm, na której każdego dnia ambasadorowie marki z całego świata prezentowali swoje fotografie, mogliśmy wysłuchać Tomka Sikory. Na targi "przywiózł" swój najnowszy projekt 'Tribute to Colours". Dziękujemy i gratulujemy!
Zobaczcie fotorelację z Photokiny 2016.
[gallery ids="789,790,791,793,788,784,787,782,792,780,776,777,785,786,778,779,781,783,795,796"]